czwartek, 18 lutego 2016

"Księżycowe Dni 2" - recenzja

Tytuł: "Księżycowe Dni 2"
Autor: Patrycja Żurek
Ilość stron: 162
Okładka: Miękka
Wydawnictwo: E-bookowo.pl
Kategoria: Dla dorosłych, erotyka, paranormal romance  
Moja Ocena: 8/10 



"Księżycowe Dni 2", jak sama nazwa wskazuje jest kontynuacją historii o miłosnym trójkącie. W trójkąt ten, przypomnijmy, zamieszany jest Stefan, Vladimir oraz Patricia. 

Książka rozpoczyna się sceną erotyczną Patricii z Vladimirem. Z treści książki dowiadujemy się także, iż Stefan wyjechał w interesach. Dowiadujemy się również, iż Patricia została już przemieniona w Wampirzycę, a także w jakich okolicznościach to nastąpiło. 

Książka ta liczy sobie 25 rozdziałów, które nie są zbyt długie. W każdym rozdziale emocje bohaterów opisane są genialnie. Występuje tutaj: strach, lęk, smutek, żal, miłość, radość, szczęście itp. 

Czytając tę książkę, w pewnych momentach miałam wrażenie, jakbym czytała sama o sobie. Zwłaszcza w scenach przesiąkniętych wątpliwościami,  lękiem i strachem. 

Poza tym, książka ta zmusza do refleksji nad życiem, jego sensem... Ukazuje nam, jakie konsekwencje mogą nieść ze sobą nie do końca przemyślane lub w ogóle nie przemyślane decyzje... 

W książce doszukać możemy się wielu mądrych sentencji, jak chociażby ta: 

"- Pamiętaj, że przeszłość istnieje tylko w głowie. Nie zmienisz jej i nie ma
sensu marnować teraźniejszości na rozpamiętywanie. Lepiej patrzeć w przód i
mieć jakiś plan."
 

To właśnie pokazuje wielowartościowość wyżej wymienionej książki. 

Wracając do opisanych w książce sytuacji i zarazem emocji... Nie wiem, jak Wy, ale ja mam coś takiego, że jak czytam o scenie, w której kobieta zostaje uderzona przez mężczyznę, którego kocha, jest przez niego wyzywana czy w inny sposób krzywdzona, to od razu mam ochotę takiego idiotę po prostu pobić.. Ale pobić tak, jak on pobił tę kobietę... A nawet bardziej. Żeby nigdy już nie mógł podnieść ręki na żadną inną kobietę.. 

 Jeśli chodzi natomiast o sceny erotyczne... Owszem, są ciekawe, ale jakby mało przemyślane. Odniosłam wrażenie, jakby Autorka w pewien sposób wstydziła się czy też nie umiała dosadnie, niekiedy brutalnie ich opisać. 

Poza tym, odniosłam też wrażenie, iż opis tych scen się powtarza.. Chodzi mi tutaj np. o sex Patricii z Vladimirem. Z książki wynika, iż Vladimir podczas sexu był raczej taki bardziej pewny siebie, brutalny... Uważam więc, że ta scena powinna być w 100% nacechowana brutalnością, większą stanowczością... 

Wszelakie opisy przyrody, miast czy zabytków, będąc oczywiście na miejscu Autorki, również bym bardziej pogłębiła. Niestety, ale nawet w tym przypadku miałam pewnego rodzaju niedosyt...

Przyznaję jednak, że jak się już zacznie czytać tę książkę, to trudno się od niej oderwać!!! 
Dlatego też oceniam tę książkę na 8/10 !!!


 (okładka książki) 


Jednakże, jeśli jesteście ciekawi dalszych przygód Patricii, Vladimira i Stefana oraz pozostałych bohaterów książki, to zapraszam Was do zapoznania się z tą pozycją.  


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania w/w pozycji, z całego serca dziękuję Autorce!!!

poniedziałek, 15 lutego 2016

Patrycja Żurek "Księżycowe Dni 2" - PREMIERA !!!!!

Moi Kochani !!! 
Niezmiernie jest mi miło poinformować Was o tym, iż w sobotę (tj. 13.02.2016 r.) swoją premierę miała książka pt.: "Księżycowe Dni 2". 

Autorem tej książki jest oczywiście Patrycja Żurek.

Niebawem pojawi się tutaj recenzja w/w książki. 

(okładka książki)

czwartek, 11 lutego 2016

"Przeklęta laleczka" - recenzja

Tytuł: "Przeklęta laleczka"
Autor: Ewa Rajter
Ilość stron: 287
Okładka: Miękka
Wydawnictwo: Jaguar
Seria: Literatura obyczajowa dla kobiet 
Kategoria: dla dorosłych, kryminał, obyczajowa
Premiera: 27.01.2016 r. 
Moja Ocena: 10/10 


Ileż to razy widząc nazwisko polskiego autora porzucaliście zamiar sięgnięcia po daną pozycję? Zdaję sobie sprawę, iż jest to zjawisko w naszym kraju częste. Z twórczością Ewy Rajter spotkałam się po raz pierwszy właśnie w książce pt.: "Przeklęta laleczka". Przyznaję, iż miałam pewne obawy dotyczące tej pozycji.. Jednakże cieszę się, iż Ewa Rajter w swej książce zdecydowanie nie wpisuje się jednak w stereotypy krążące na temat naszych rodowitych pisarzy. Co więcej, tworzy niezwykle wciągającą oraz intrygującą powieść o poziomie dorównującym zagranicznym pozycjom.
Czy, więc trzeba tak się bać sięgać po to, co nasze?
Odpowiedź brzmi - zdecydowanie nie.

Uwielbiam czytać książki, przy których mam od razu tzw. "projekcję filmową" w głowie oraz przed oczami, a także czuję się tak, jakbym to ja sama była w środku akcji.  Ewa Rajter udowodniła, że ta książka może być gotowym materiałem do nakręcenia filmu. Dzięki tej książce przenosimy się do Meksyku, gdzie bohaterowie muszą uporać się z tajemnicą morderstwa, obecnością zabójcy w ich życiu, połączyć siły oraz postarać się, aby nie zginąć. Bohaterowie opowieści, w tym trzy dziewczyny, przeżywają w Meksyku przygodę, którą każdy z nas wspominałby przez całe życie.

Gatunkowo jest to powieść kryminalna z wątkami romansowymi, dzięki czemu zarówno kobiety jak i mężczyźni znajdą w lekturze satysfakcję. Styl Ewy Rajter prowokuje do takiej a nie innej formy powieści. Mamy tu krótkie rozdziały, wielu bohaterów, splatające się wątki, różne przestrzenie, ale co najważniejsze chyba bardzo precyzyjną konstrukcję, dzięki której nie gubimy się w mnogości zdarzeń. Są w tej powieści momenty wyciszenia, co dobrze wpływa na lekturę.

Główny bohater, dziecko przedmieść, teraz bogaty przedsiębiorca jest jak sen o idealnym mężczyźnie. No może nie do końca, bo konkuruje z nim melancholijny inspektor Maduro - tak więc podejrzewam, że czytelniczki będą miały kłopot z wyborem ulubionego męskiego bohatera. Realia Meksyku zostały przez Autorkę odmalowane z dużą starannością, a drugoplanowe postaci nie są papierowe. Mają swoje historie, dające się zapamiętać, jak na przykład historia kelnerki i jej przyjaźni z szefem mafii.

Powieść polecam wielbicielom kryminałów, ale też czytelnikom, którzy pragną czegoś więcej.. Świata, w którym rodzą się uczucia...


 (Ewa Rajter "Przeklęta laleczka" - okładka książki)


Tę książkę wygrałam w ROZDANIU BLOGERÓW, które zorganizowało WYDAWNICTWO JAGUAR.